ROWEREM - Sławomir Moczydłowski

Przejdź do treści
Przechyba 1019 m.n.p.m rowerem z Ochotnicy Górnej
Podjazd 348 m. Duży parking w Ochotnicy przy kościele, bezpłatny. Obok sklep spożywczy. Można zrobić pętlę korzystając z mapy.cz.  Niestety trasa bardzo słabo oznakowana i bez map offline nie można bezpiecznie jechać.  Początek łagodny, asfaltem. Potem już stromiej ścieżkami leśnymi do szlaku żółtego na Przechybę. Od asfaltu trzeba uważać na szlak, nawet mapa gubi się na rozjazdach. Problemem  są jesienne opady - jest ślisko i są kałuże na  drodze. i błoto co utrudnia zjazd. Dodatkowo szlak zatarasowany gałęziami przez prywatnych właścicieli. Na szczycie piękne widoki i dla nich warto włożyć trochę wysiłku. Widac okoliczne wieże widokowe np. Gorcu.
Gorc 1228 m.n.p.m rowerem z Ochotnicy Dolnej
732 m. podjazdu. Na dole przy kościele w Ochotnicy duży parking. Około 200 m od parkingu sklep spożywczy w stronę Szczawnicy. Z tego parkingu można  wjechać też na Lubań. Połowa drogi przez wioskę, asfaltem do kapliczki. Bez większych trudności. Potem zaczynają się problemy. Droga utwardzona, szutrowa, ale opady powodują, że trzeba uważać na podjazdach, a zawłaszcza zjazdach. Niestety w wielu miejscach trzeba pchać rower, zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Wieża widokowa super. Widoki na Tatry, Beskid Wyspowy, Pieniny i Gorce.
Przehyba 1175 m.n.p.m ze Szlachtowej
Czyli najgorsza trasa roku. Na dole duży parking przy cerkwi grekokatolickiej, 200 m od parkingu sklep  spożywczy.  Droga przez wioskę asfaltowa, potem szutrowka. Łagodnie. Od Starego Potoku masakra. Ponad kilometr płynącym strumieniem. Początkowo można iść trochę z boku, ale po 400 m, nie ma wyjścia- tylko potok. Ostatnie 400 bez wody, bo potok skręca, ale bardzo stromo. Udało się dojść do szlaku czerwonego. Powrót równie tragiczny. Bardzo ślisko. Lepiej było chyba wracać przez Pieniężną. Podjazd, a raczej w końcówce tylko pchanie roweru środkiem potoku 578 m. Nie można wierzyć wszystkim opisom w sieci. Może ktoś szedł latem, jak nie ma opadów i potok wysycha. Konieczne mapy offline. Zjazd od potoku do parkingu bardzo przyjemy.
Schronisko/Bacówka  PTTK pod Bereśnikiem
Trasa z centrum Szczawnicy.  Podjazd 294 m. Trasa żółtym szlakiem do samego schroniska. Droga początkowo asfaltowa i betonowa, a po opuszczeniu Szczawnicy szutrowa. Czasami problemy ze względu na błoto w koleinach, ale to raczej przez  opady. Schronisko z pięknymi widokami na całe Pieniny i fajną deloracją z butów oraz sympatycznego kotka. Dobre jedzenie, ceny umiarkowane. Zjazd ścieżkami poza szlakiem.Trasa  średnio wymagająca, choć zależy to od pogody. Można podjechać dalej na okoliczne górki.
Wróć do spisu treści